Kompleks Rockefeller Center w Nowym Jorku, to największy taki kompleks ogromnych biurowców na świecie, a przy tym jeden z najbogatszych od jego założenia w 1928 r. przez rodzinę Rockefellerów. To tutaj, na Rockefeller Plaza w każde Święta Bożego Narodzenia stawiana jest ogromna choinka, u stóp której zorganizowane jest lodowisko. Nieopodal znajduje się niezwykła Katedra Św. Patryka, natomiast jednym z wyjątkowych punktów całego tego absolutnie nowojorskiego kompleksu jest niewątpliwie jedna z najsłynniejszych sal koncertowych świata – Radio City Music Hall. My odwiedziliśmy między innymi jeden z najważniejszych punktów obserwacyjnych Nowego Jorku, czyli najwyższy budynek kompleksu, którego nazwa turystyczna, to Top of the Rock. Spójrzcie z nami z 70. piętra jednego z ogromnych drapaczy chmur i pomachajcie na pożegnanie Nowemu Jorkowi.

Nasza wirtualna relacja z tej pięknej, artystycznej podróży kończy się dzisiaj. Dziękujemy, że dotrzymaliście nam towarzystwa i zapraszamy w dalszym ciągu na kolejne relacje z kolejnych naszych przygód. Nowy Jork pokochaliśmy wszyscy i z całą pewnością do niego wrócimy – zostało wiele ważnych miejsc i ludzi, których musimy poznać. Wszystkie części naszej podróży znajdziecie tutaj.

Do zobaczenia! :-)

Koniecznie odwiedźcie stronę www.HoderArt.com, na której znajdziecie specjalne posty Podróży z Obrazami!

Miasto Drzew lub Miasto Domów, Kings County, dom niemal 3 milionów ludzi, a przede wszystkim jeden z pięciu okręgów Nowego Jorku – boroughs. Oto Brooklyn, przez dwa kwietniowe tygodnie 2019 r. nasz dom. To prawdziwe wielkie miasto w ogromnym mieście charakteryzuje się słynną szeregową zabudową i przepięknymi platanami klonolistnymi, które w odróżnieniu do tych naszych polskich, nie są bestialsko przyżynane na modłę “zgodności z prawem” z rozkazu wszelkiej maści przemądrzałych urzędów… Klimat jest tu niesamowity i dosłownie przytulny. To nie jest Manhattan, choć sądząc po rozmachu, jaki zaobserwowaliśmy w czasie naszych przepraw przez tutejsze ulice i stacje metra, za kilkanaście lat może się to nieco odmienić. Życie tutaj toczy się w tak namacalny sposób, jak mało gdzie. Liczne parki, a w tym Brooklyn Botanic Garden stanowią miłą odskocznię dla tych, których wielkie miasto przytłacza.

Nie sposób opowiedzieć o Brooklynie tymi kilkunastoma zdjęciami i paroma zdaniami. To trzeba zobaczyć, poczuć na własnej skórze, porozmawiać z mieszkańcami, którzy są naprawdę mili i pomocni. Dostęp do dobrego amerykańskiego internetu na czas naszego pobytu kupiliśmy na naszej Church Avenue nie bez porządnej pomocy i porady, tutaj też mieliśmy do dyspozycji naszą ulubioną Pharmacy i pralnię, a do tego naszą ulubioną stację Subway 3 & 5. No cóż, z Dominos Pizza nie skorzystaliśmy (nadrobimy to następnym razem), ale Dunkin Donuts, czy Burger King i masa Deli Groceries, to jest to!

Do następnego razu! Za kilka dni ostatnia już odsłona Big Apple by Hoders z kwietniowej podróży 2019 r.! Do zobaczenia ponad dachami Nowego Jorku! :-)

Koniecznie odwiedźcie stronę www.HoderArt.com, na której znajdziecie specjalne posty Podróży z Obrazami!

Obiecana przy okazji wizyty na Liberty Island niespodzianka – kolejny z najpiękniejszych widoków Nowego Jorku, choć nie tylko. Spójrzcie, jak prezentował się w trakcie naszej podróży Dolny Manhattan ze statku oraz z samej wyspy, na której znajduje się Statua Wolności.

Oprócz tego przyjrzeć się można różnicom w architekturze samego Wielkiego Jabłka i pobliskiego Jersey City, zobaczyć ogromny most Verrazano Narrows, jak również odwiedzić Ellis Island – wyspę, która w latach 1892–1924 stanowiła stację dla imigrantów przypływających do Stanów Zjednoczonych. Zazwyczaj ludzie ci byli badani i przesłuchiwani przez urzędników imigracyjnych, po czym wpuszczani oficjalnie do kraju, w którym zaczynali nowe życie (przypomnijcie sobie słynne i piękne sceny z drugiej części filmu “Ojciec Chrzestny”). Wiele osób jednak spędzało tutaj całe miesiące na leczeniu, a zdarzały się przypadki odsyłania chorych psychicznie lub z kryminalną przeszłością z powrotem do Europy. W całej historii tej małej wysepki 3000 ludzi umarło tutaj, zaś od początku lat dwudziestych XX w. zaczęto mocno ograniczać ilość przyjmowanych imigrantów. W czasach II wojny światowej wyspa była punktem przetrzymywania uchodźców lub osób uznawanych za niebezpieczne, najczęściej z takich krajów, jak Niemcy, Japonia i Włochy.

Zmierzamy już ku końcowi z naszą kwietniową nowojorską serią. Poza dzisiejszym postem będą jeszcze dwa.

Dzisiejszym postem z Nowego Jorku rozpoczynamy ostatni etap naszej foto-relacji z tego pięknego miasta. Poza dzisiejszą historią pojawią się jeszcze trzy posty, a wielkie zakończenie przewidujemy na drugą połowę lipca 2019 r.

Tym czasem zapraszamy Was na spacer po kilku słynnych miejscach Wielkiego Jabłka, które ze względu na nasze poważne perypetie zdrowotne można uważać za niezłe osiągnięcie. Takich wywalczonych od losu miejsc, które odwiedziliśmy jest więcej, ale nie wszystko da się opowiedzieć na blogu. Może wrócimy do tych historii w przyszłości przy okazji kolejnych wypraw.

Dzisiaj zobaczycie z nami budynek Biblioteki Publicznej, napijecie się z nami pysznej kawy w Bryant Park i sprawdzicie rozkłady w ogromnym dworcu Grand Central u stóp budynków Met Life oraz Chrysler Building. Odwiedzimy też jeden z symboli Nowego Jorku, czyli Flatiron Building – Budynek Żelazko, a nawet największy sklep świata – Macy’s nieopodal elektryzującego Empire State Building. Wszystko to pomiędzy słynną Piątą Aleją, Broadwayem oraz Park Avenue.

Do następnego razu! Za kilka dni kolejna odsłona Big Apple by Hoders :-) Co pokażemy tym razem? Jeszcze nie zdradzimy. W Nowym Jorku każdy dzień wygląda inaczej – z zasady.

Koniecznie odwiedźcie stronę www.HoderArt.com, na której znajdziecie specjalne posty Podróży z Obrazami!

Jeden z najpiękniejszych widoków na Nowy Jork jest wielką nagrodą, jeśli wybierzemy się do postindustrialnej brooklińskiej dzielnicy DUMBO. Nie, to nie jest imię słonia słynnego z disneyowskiej bajki – to skrót od: Down Under the Manhattan Bridge Overpass. Czuć tutaj wyjątkowy klimat Brooklynu, a zarazem wyraźnie widać jego połączenie za pośrednictwem dwóch słynnych mostów z Dolnym Manhattanem. Brooklyn Bridge mogliście już z nami zwiedzić kilka postów temu, natomiast Manhattan Bridge jest jednym z bohaterów dzisiejszego odcinka. Ta ogromna, stalowa konstrukcja stanowi, wraz z odległym Empire State Building, tło jednego z najsłynniejszych widoków Nowego Jorku. Niegdyś dzielnica DUMBO była typowo przemysłowa, zachowały się tutaj resztki torów tramwajowych. Teraz można tu znaleźć raczej drogie apartamentowce stworzone w wyremontowanych budynkach z poprzedniej epoki, co przyciąga artystów i celebrytów wszelkiej maści. Pod Mostem Manhattańskim organizowane są często przeróżne artystyczne eventy, a poza tym jest to miejsce jednego z największych w USA pchlich targów. Ten jedyny raz, jak na tę podróż, zobaczycie przedstawiane dzisiaj widoki zarówno za dnia, jak i w nocy – na żywo robią cudowne i wręcz surrealistyczne wrażenie! :-)

Do następnego razu! Za kilka dni kolejna odsłona Big Apple by Hoders :-) Co pokażemy tym razem? Jeszcze nie zdradzimy. W Nowym Jorku każdy dzień wygląda inaczej – z zasady.

Koniecznie odwiedźcie stronę www.HoderArt.com, na której znajdziecie specjalne posty Podróży z Obrazami!

Times Square, to po prostu ikona Nowego Jorku, plac – skrzyżowanie konkurujące z Las Vegas pod względem ilości reklam i światła. To tutaj 14 sierpnia 1945, w dniu V-J Day (Victory over Japan), Alfred Eisenstaedt wykonał słynne zdjęcie powracającego z wojny marynarza spontanicznie całującego nieznajomą kobietę w bieli. Teraz w tym miejscu znajduje się wielka neonowa flaga USA. Times Square, to dom The New York Times, The Reuters Building czy Bank of America Tower. Ogromna ilość filmów nakręconych w Nowym Jorku w większym czy mniejszym stopniu dzieje się między innymi tutaj. Nawet w nocy jest tu jasno i kolorowo, jak za dnia, życie nigdy tu nie ustaje, nigdy nie ma ciszy, a przy tym jest to chyba najbardziej oblegane przez turystów miejsce na świecie. Tutaj Broadway krzyżuje się z 7 Aleją i ulicami od 40 do 53. A skoro o Broadway’u mowa, to właśnie tutaj jest dom słynnych broadway’owskich spektakli i musicali, a także największych imprez sylwestrowych świata! I dla naszej Trójeczki Times Square przez prawie 2 tygodnie był prawie domem :-)

Do następnego razu! Za kilka dni kolejna odsłona Big Apple by Hoders :-) Co pokażemy tym razem? Jeszcze nie zdradzimy. W Nowym Jorku każdy dzień wygląda inaczej – z zasady.

Koniecznie odwiedźcie stronę www.HoderArt.com, na której znajdziecie specjalne posty Podróży z Obrazami!

Wall Street, finansowe serce świata, niewielka można by rzec ulica “ścienna” Nowego Jorku, która decyduje o losach światowych rynków, a nawet o wartości naszego życia… Czy tego chcemy, czy nie. To tutaj znajduje się słynna New York Stock Exchange – największa giełda świata, a kto oglądał “Wilka z Wall Street”, znajdzie tutaj kilka ważnych kadrów filmowych – no, może nie wszystkich ;-) I to w tym miejscu, pamiętnego 24 października 1929 r. doszło do wręcz legendarnego krachu, zaś jeszcze wcześniej, 16 września 1920 r. miał tu miejsce tragiczny w skutkach zamach bombowy przed siedzibą J. P. Morgan. Niezwykle ważnym miejscem Wall St. i w ogóle USA, jest historyczny budynek Federal Hall, w którym 30 kwietnia 1789 r. odbyła się inauguracja prezydentury George’a Washingtona. Budynek był używany, jako pierwsze miejsce pracy Kongresu Stanów Zjednoczonych, a pierwotnie stanowił drugi Ratusz Miejski. Jako ciekawy dodatek, znajdziecie w naszej galerii również zdjęcie ze słynnym Bykiem z Wall Street autorstwa Arturo di Modica – rzeźba, choć młoda, jest już jednym z najważniejszych Nowego Jorku. A na koniec, tam gdzie Dzielnica Finansowa łączy się z East River odwiedźcie z nami i z naszym Czerwonobrodym Kapitanem Rogerem zacumowanego przy molo imiennika Ambrożego – latarniowiec, który pływał w XIX w. po Ambrose Channel – kanale łączącym Zatokę Nowojorską z Atlantykiem :-) Jest tu również wyjątkowa ciekawostka, pomnik w hołdzie pewnemu wielkiemu statkowi, który w 1912 roku nie dopłynął tutaj z angielskiego Southampton – “Titanic Memorial Lighthouse”, ustawiona na Fulton Street.

Do następnego razu! Za kilka dni kolejna odsłona Big Apple by Hoders :-) Co pokażemy tym razem? Jeszcze nie zdradzimy. W Nowym Jorku każdy dzień wygląda inaczej – z zasady.

Koniecznie odwiedźcie stronę www.HoderArt.com, na której znajdziecie specjalne posty Podróży z Obrazami!

Oto zapowiedziana druga część naszych spacerów po
nowojorskim Central Parku. W tym pięknym i absolutnie wyjątkowym na skalę światową miejscu dzieje się tak wiele w jednej chwili, że samo w sobie jest dziełem sztuki (notabene, to przecież tutaj znajduje się słynne The Met!). Poza licznymi pomnikami postaci tak istotnych dla świata, jak między innymi Krzysztof Kolumb, jest tu dosłownie małe miasto w mieście – zielona wyspa pośród betonu. A jedną z ciekawostek jest niewątpliwie Central Park Zoo – i tutaj kłaniamy się i szczególnie pozdrawiamy miłośników pewnej paczki pingwinów z Madagaskaru ;-)

Jeśli chcecie obejrzeć pierwszą część naszej fotorelacji z Central Parku, znajdziecie ją tutaj.

Do następnego razu! Za kilka dni kolejna odsłona Big Apple by Hoders :-) Co pokażemy tym razem? Jeszcze nie zdradzimy. W Nowym Jorku każdy dzień wygląda inaczej – z zasady.

Koniecznie odwiedźcie stronę www.HoderArt.com, na której znajdziecie specjalne posty Podróży z Obrazami!

W naszej dzisiejszej fotorelacji z kwietniowej wizyty w Nowym Jorku znajdziecie tylko jeden pomnik ;-) To jest jeden z tych symboli, które pomimo, że doskonale znane przez wszystkich, elektryzują, kiedy je się ma na wyciągnięcie ręki. Statua Wolności nie musi być szczególnie opisywana, za to jest przy niej również jedno z najlepszych miejsc do obserwacji tego przepięknego miasta. I tutaj zrobimy dzisiaj kropkę, już w tej chwili zapowiadając, że do tych widoków wrócimy (choć na jednym zdjęciu zdradzamy rąbka tajemnicy) ;-)

Powracamy z naszą foto-relacją z Nowego Jorku, by przespacerować się przez jeden z najstarszych wiszących mostów świata. Ikona, symbol i z pewnością jeden z najbardziej rozpoznawalnych mostów jest opanowany przez turystów, ale widoki wynagradzają dosłownie wszystko. Brooklyn Bridge oglądany na żywo jest naprawdę stary i wygląda jak ze snu. Nieustanny ruch setek samochodów po obu stronach promenady dla pieszych, wśród nich charakterystyczne żółte taksówki, tablice rejestracyjne z wielu stanów USA, a na drugim końcu East River – Manhattan i las ogromnych drapaczy chmur ze szkła i stali – po prostu bajka! :-)

Do następnego razu! Za kilka dni kolejna odsłona Big Apple by Hoders :-) Co pokażemy tym razem? Jeszcze nie zdradzimy. W Nowym Jorku każdy dzień wygląda inaczej – z zasady.

Koniecznie odwiedźcie stronę www.HoderArt.com, na której znajdziecie specjalne posty Podróży z Obrazami!

Central Park w Nowym Jorku wyglądał tak, jak dziś Wam pokazujemy jeszcze w pierwszej połowie kwietnia. Już wtedy zachwycał, a trzeba wiedzieć, że to piękne miejsce zachwyca czymś innym praktycznie o każdej porze roku. Znajdziecie u nas dzisiaj mały przekrój kilku ważnych miejsc, jak np. Bethesda Fountain, Bow Bridge, czy odnowione przez prezydenta Donalda Trumpa lodowisko z widokiem na Plaza Hotel. Wypatrujcie kolejnych części naszej fotorelacji, jak również oczekujcie dokładki do dzisiejszego postu. Będzie coś dla miłośników pewnego pingwińskiego serialu ;-)

Do zobaczenia już wkrótce :-)

Koniecznie odwiedźcie stronę www.HoderArt.com, na której znajdziecie specjalne posty Podróży z Obrazami!

Powracamy z garścią kolejnych obrazów jednego z najpiękniejszych miast świata :-) Dzisiaj trochę o absolutnie wyjątkowej wartości Nowego Jorku – legendarnej Straży Pożarnej. Jest to nawiązanie do naszego poprzedniego postu, ale nie tylko. FDNY sprawia wspaniałe wrażenie, kiedy tylko słychać z daleka sygnały, klaksony i ryk potężnych silników. I choć wiadomo, że każda akcja strażaków może łączyć się z czymś smutnym, to zawsze ich obecność na tych pełnych życia ulicach jest czymś, co trudno nazwać, ale jest piękne! Obiecujemy sobie już, że przy naszej kolejnej wizycie w NYC poświęcimy im o wiele więcej uwagi.

Spójrzcie również na nasz mały bonus w postaci zdjęć 8 Hook & Ladder, czyli słynnej remizy mieszczącej się w północnej części dzielnicy Tribeca (w tej okolicy mieszka m.in Robert De Niro!). A zatem: “Who do you gonna call? Ghostbusters!” :-)

Poza Strażą Pożarną i “Pogromcami Duchów” znajdziecie też kilka innych kadrów – jest odrobina metra, jest pączkarnia Donkin Donuts (przepyszne!), ciężarówa Coca Coli i po prostu miasto.

Za każdym razem, kiedy dzielimy się z Wami tymi zdjęciami, nasza tęsknota za Nowym Jorkiem rośnie. Brakuje nam między innymi tego, o czym jeszcze opowiemy: takiej uprzejmości, jakiej doświadczyliśmy tutaj na każdym kroku, chcielibyśmy życzyć wszystkim ludziom dobrej woli!

Do następnego razu! Za kilka dni kolejna odsłona Big Apple by Hoders :-) Co pokażemy tym razem? Jeszcze nie zdradzimy. W Nowym Jorku każdy dzień wygląda inaczej – z zasady.

Koniecznie odwiedźcie stronę www.HoderArt.com, na której znajdziecie specjalne posty Podróży z Obrazami!

Podczas naszej artystycznej wyprawy do Nowego Jorku udało nam się spróbować nieco codziennego życia, które chcielibyśmy Wam nieco przybliżyć. Oto kilka pierwszych kadrów z tego tętniącego życiem pięknego miasta. Metro stało się naszym przyjacielem, a obserwacja etapów dnia podstawą organizacji. Każda dzielnica, każda część miasta, to oddzielna historia, choć spajana przez wiele podobnych elementów – taksówki, szkolne autobusy, policję, foodtrucki…

Zapraszamy na pierwszą odsłonę Nowego Jorku naszymi oczyma i już zapowiadamy kolejne części :-)

Koniecznie odwiedźcie stronę www.HoderArt.com, na której znajdziecie specjalne posty Podróży z Obrazami!