Ślubna sesja plenerowa w tajemniczych okolicznościach pałacowych murów w Zatoniu 





Czytaj dalej Wśród murów pałacu
Czytaj dalej Wśród murów pałacu
Rocznica ślubu spędzona z nami w sadzie zaowocowała miłymi oku scenami. Pomimo dość burzowej aury atmosfera w czasie fotografowania wypełniona była spokojem i uśmiechami, które zawsze doskonale działają na całokształt sesji. Wczesnoletnie zielenie i granatowe niebo w tle dopełniliśmy światłem lampy cieniując twarze zgodnie z naszymi wizjami. Ta sesja pokazuje, jak ważny jest uśmiech i pogoda ducha.
Część pleneru w Arboretum w Kórniku zorganizowaliśmy wśród drzew porośniętych bluszczem. O tej porze roku, a był to kwiecień, rododendrony jeszcze nie kwitły. Za to magia zielonego półmroku i plamy ostrego, dynamicznie zmieniającego scenerię światła stanowiły wyzwanie, tym bardziej, że jeszcze kilka chwil wcześniej padał deszcz. Dobry nastrój udzielił się również naszej młodej parze – nic tak dobrze nie rozgrzewa, jak taniec w pałacowych ogrodach!